czwartek, 19 grudnia 2013

Produkcja świąteczna zakończona

Pracowity czas za mną, ale już wszystkie zamówione ozdoby powędrowały do swoich nowych właścicielek. Jeszcze tylko muszę swoją kolekcję uzupełnić i dopracować, bo Zuzia chciała wszystkie ozdoby, które uszyłam zatrzymać dla siebie...

A oto efekty mojej pracy:







W między czasie jeszcze takie dwie broszki powstały, jedną z poniższego zdjęcia już wcześniej pokazywałam:



Uffff...idę odpoczywać!

czwartek, 28 listopada 2013

Ozdoby,ozdoby...

Cały wolny czas obecnie poświęcam na szycie ozdób choinkowych, więc ten post będzie mocno monotematyczny. Mam huk roboty, chętnych jest wielu, ja za to czasu mam nie za dużo i wciąż pędzę, szyję w pośpiechu...nie lubię tak niestety i nie sprawia mi to tyle radości co delektowanie się szyciem w swoim tempie, ale jakoś chyba wytrwam i uszyję to co mam zamówione...
A na razie pochwialę się tym co już uszyłam:







Wracam zatem do szycia dalej i do nieskończonego obiadu i pozdrawiam wszystkich podpatryjących ;)

czwartek, 31 października 2013

Filcowe wariacje

A jednak powstał w wersji czerwonej, ale nie jako broszka tylko brelok - cudny ptaszek.
A konik to już inna bajka, ale też taka elegancka, strojna broszka tym razem w wersji z cekinami.


Ostatnio czas strasznie szybko płynie, mam pełne ręce roboty takiej 'domowej' i przy dzieciakach, a chciałoby się jakoś na spokojnie usiąść, poszyć, powymyślać i trzeba to jakby w między czasie wszystko, a ja jak w kołowrocie...też tak czasem macie?

I jeszcze pokaże takie dwie broszki, ale już podobne były:

Miłego dnia!!!

środa, 30 października 2013

Kolorowa choinka - szyją się szyją ozdoby


Produkcja ozdób świątecznych ruszyła i mam pełne ręce roboty i dobrze :)
Powstało kilka nowych wzorów m.in. pszczółka, świnka, zmieniłam trochę aniołka i kolorystycznie renifera. Ale może jeszcze będzie jakiś fajny wzór, bo do świąt jeszcze daleko.


I takie jeszcze błyszczące choineczki powstały:



I jak się podobają???

I takie przykładowe zestawy:

1. Niebieski:

2. Czerwony:

3. Owocowy:

4. Dziecięcy:

W tym roku na pewno nasza choinka będzie kolorowa, a Wasza???
Pozdrawiam wszystkich podczytujących :)


poniedziałek, 21 października 2013

Broszki - wersja exclusive

Piękne, wyszywane koralikami broszki z filcu, cudo po prostu, wersja exclusive, sami zobaczcie:


 
Na razie powstały w dwóch kolorach, które jakoś najbardziej mi do jesieni pasują, jeszcze pomyślałam o czerwieni, ale może innym razem.
Są leciutkie i urocze, zdjęcia nie bardzo to oddają, szczególnie, że dzisiaj bardzo pochmurno za oknem. Taki dodatek do ubrania, torebki poprawi każdemu nastrój :)
Może komuś się spodobają? Zapraszam na maila :)

wtorek, 15 października 2013

Tort urodzinowy dla dziadków

 

Okazji było dwie, obie urodzinowe i to nie byle jakie, obchodzone za jednym razem. Dziadkowie: babcia Wandzia kończyła 83 lata, dziadek Edek 87 lat. Dostali taki oto tort w prezencie. Tort w zasadzie połowicznie przeze mnie wykonany, bo biszkopt kupuję, pozostałą częśc robię własnoręcznie. Tort smakował wszystkim, więc się bardzo cieszę, prawie nic nie zostało, dziadkowie zadowoleni, więc tym bardziej. Zamiast zdmuchiwanych świeczek były takie niby sztuczne ognie, jest wtedy na co popatrzeć i fajny efekt się uzyskuje.

 
A to jubilaci:
 
 
Piękny to wiek, oby w zdrowu jeszcze długo nam żyli!!! STO LAT!!!

czwartek, 10 października 2013

Wracam po przerwie z nowymi broszkami

Życie mnie wciąga i nie mam ostanio czasu na twórcze działanie, na myślenie owszem, ale czasu na realizację bardzo mało lub po prostu brak. Na razie powstały takie broszki pawie oczka:


W wersji raczej jesiennej, przynajmniej taki był zamysł. Wcześniej zrobiłam już jedną bardzo podobną, która się już sprzedała w LudowoMi i na tej podstawie zrobiłam te oto trzy, ale wzbogaciłam je koralikami. Jak Wam się podoba ta wersja?
Już powoli rozkręcam się z produkcją choinkowych ozdób, ale na razie małymi kroczkami. Na pewno będzie sporo nowych wzorów, ale o tym na razie cicho sza. Mam nadzieję, że moje plany się powiodą.
Lecimy zaraz z Tymkiem na spacer łapać mam nadzieję jeszcze nie ostatnie piękne słońce.
Pa!

czwartek, 25 lipca 2013

Nowe koralowe kolczyki

Jakiś czas temu powstały koralowe kolczyki, które są dostępne w Galerii LudowoMi. Może komuś się spodobają na letnie szaleństwo:











Zapraszam :)





czwartek, 4 lipca 2013

Nowe życie skrzynki na klucze

Z racji nowego wystroju przedpokoju, który to przeszedł gruntowaną zmianę z ciemnego, zabudowanego przytłaczającą boazerią na jasny i piękny, metamorfozę przeszła też skrzynka na klucze, która do nowego wnętrza w ogóle nie pasowała. Nie mam niestety zdjęć starej szaty skrzynki, którą kupiłam w internecie, była ona w odcieniach niebieskiego z wymalowanymi jakimiś kwiatkami. Trochę szlifowania, malowania i ozdabiania techniką decoupage i już jest:


A tak wygląda w użyciu:


Teraz bardzo pasuje do nowego przedpokoju zarówno kolorystyką jak i kwiatowym motywem.
Bardzo mnie zawsze cieszą takie małe zmiany, które nie za dużym wysiłkiem wychodzą i sprawiają, że coś co już mamy może być jeszcze przydatne, ale w nowej wersji.
Pozdrawiam wszystkich czytających :)

czwartek, 27 czerwca 2013

Poszewki na poduszki i małe co nie co :)

Kupiłam Zuzi nowego jaśka do spania, jest bieluśki i troszkę jakby większy niż standard 40 cm x 40 cm. I poszewek ani jednej w domu na to nowe cudo do spania. Zbierałam się jakiś czas (chyba koło 2 tygodni) żeby uszyć jakieś poszewki. I w końcu powstały, zwykłe najzwyklejsze, na zakładkę:



Z tego materiału w serca to i Zuzia ma pościel i poszewkę na innego jaśka, z kwiatków wcześniej szyłam tylko ciamkatkę, to taka bawełna pościelowa.

A  w przerwie zajadałam się domowymi goframi. Tak mnie naszło, żeby zrobić, bo dawno nie jadłam, a Zuzia po raz pierwszy próbowała. Oczywiście jadła na sucho. Gofry wyszły chrupiące i pysznie pachnące, jeszcze na dzisiejsze śniadanie starczyło:


Miłego dnia wszystkim życzę!!!

środa, 26 czerwca 2013

Lemoniada i inne domowe pyszności


Najlepsza na upały, pyszna, szybka do zrobienia i przede wszystkim super orzeźwiająca - LEMONIADA!!! Wystarczy kilka cytryn, woda i cukier (ja użyłam brązowego) lub miód i koniecznie kostki lodu.



Mam ostatnio fazę na domowe pyszności, robię namiętnie lemoniadę, pierwszy raz gotuję dżemy truskawkowe, po raz drugi nastawiam ogórki na małosolne i z uwielbieniem piekę ciasta z truskawkami z bloga Moje Wypieki. Przetestowałam już jogurtowe i ucierane, robi się je migiem i wychodzą zawsze przepyszne, nawet bez proszku do pieczenia, którego z zasady nigdy nie dodaję.
Nie wiem co mi jeszcze przyjdzie do głowy z tymi domowymi pysznościami, ale na pewno będę w miarę wolnego czasu jeszcze coś robić. I Was zachęcam, domowe rzeczy zawsze są najlepsze!!!

Smacznego :)



poniedziałek, 24 czerwca 2013

Opaski dziewczęce na każdą okazję :)

Taka miła odmiana, jeszcze takich opasek nie robiłam...i mimo, że w maju nasza rodzina przywitała nowego gościa, którym nie jest mała dziewczynka, tylko wręcz przeciwnie, mnie jakoś naszło na robienie opasek dla małych dziewczynek właśnie. Powstały takie kolorowe:








I na razie to tyle z nowości. Będą już wkrótce dostępne na LudomoMi. I pewnie to jeszcze nie koniec wzorów.
Buziaki :)




czwartek, 21 marca 2013

Wiosenny post

Dzisiaj pierwszy dzień wiosny!!! Szkoda tylko, że za oknem pada śnieg...
Ja się jednak nie daję zimowemu nastrojowi i tworzę już wiosenne rzeczy. Powstały takie oto zawieszki tulipanki:


Oraz pastelowy komplet korale i broszka:



Wiosenne pozdrowienia dla Was!!!