czwartek, 24 listopada 2016

Gwiazdki, gwiazdeczki na choineczki

Jakie lubicie kolory zawieszek czy bombek na choinkę? Czy tylko klasyka wchodzi w grę, czy skupiacie się na dwóch - trzech kolorach i to wszystko, czy może co roku macie inny kolor wiodący i jego się trzymacie - czy lubicie eksperymentować?  Przyznam się, że jak lubię kolorowe choinki - takie przypominają mi moje dzieciństwo. Chciałabym też żeby o taki kolorowe, radosne święta pamiętamy moje dzieci. Miedzy innymi dlatego zaczęłam szyć dla moich dzieciakó i nie tylko moich kolorowe zawieszki z filcu. Możecie je podpatrzeć: TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ.
Jednakże tym roku króluja u mnie same gwiazdy, nie wykluczam jednak kilku filcowych ozdób, mam zresztą już w głowie co to będzie, ale na razie o tym 'cicho sza', bo to będzie najprawdopodobniej prezent pod choinkę.
Tymczasem takie gwiazdki powstały:
 






  
 
Super sprawdzą się na prezent, komplet 6 szt. zapakowany jest w pudełeczko.
A gwiazdki dostępne są na DaWanda w moim sklepiku: TUTAJ 
Zapraszam :)

środa, 16 listopada 2016

Moja wymarzona łazienka w stylu HAMPTON

Niewiele piszę na blogu o moim miejscu na ziemi, niby to tylko mieszkanie które ma 40 m2, ale jest to moje miejsce, gdzie najlepiej wypoczywam, gdzie czuję spokój, gdzie zawsze chcę wracać. Niby taki mały metraż, ja jednak z tego co ma próbuję wycisnąć jak najwięcej. Pomyślałam, że może trochę ożywi to mój blog, więc co jakiś czas pokażę Wam jak mieszkam i dzisiaj padło na ŁAZIENKĘ.
Wspominałam w tamtym roku o metamorfozie naszego dużego wielofunkcyjnego pokoju za sprawą programu "Dorota Was Urządzi" - ten wpis można znaleźć TUTAJ.
Pisałam o moim własnoręcznie zrobionym siedzisku do przedpokoju: KLIK.
I ozdobach do przedpokoju: KLIK.
Pisałam o marynistycznym pokoju moich dzieci: KLIK.
I zawsze pomijałam temat łazienki - dlaczego sami przeczytajcie:

Moja łazienka to był dramat. Późny PRL, płytki na ścianach zielono-szare z kwiatem irysa, koszmar. Nie dość że mała (160cm długości, 200 cm szerokości), brzydka to jeszcze nie funkcjonalna. Była wanna na całej długości po lewej stronie, w której ktoś kiedyś zapomniał, żeby odpływ zainstalować. Było mało miejsca do przechowywania, wszystko stało na wierzchu. W końcu WC było pod jakimś dziwnym kątem, że nawet chwila zadumy gdzie król chodzi piechotą była średnio przyjemna, bo z głową przy umywalce.
W końcu nadszedł ten dzień kiedy trzeba było podjąć decyzję, znaleźć właściwy termin i ekipę (dostaliśmy swoją z polecenia) i zacząć poważne zakupy. Poważne dlatego, że trzeba było WSZYSTKO kupić. W między czasie okazało się, chyba na pocieszenie, że przynajmniej te materiały do "brudnej roboty" kupi nasz majster, uff...
Oczywiście miałam wizję swojej łazienki, wiedziałam co mi się podoba jeśli chodzi o wizualną stronę, jakie kolory itd. I oczywiście kolor BIAŁY to była podstawa wszystkiego.
Białe płytki upatrzone i wymarzone, to Tamoe z firmy Paradyż.
Wszystkie sprzęty (poza pralką) kupiliśmy nowe i zamawialiśmy przez SKELP INTERNETOWY RAVAK.
Uzyskaliśmy taki efekt: 


 



 

Długo szukałam odpowiediego oświetlenia, które będzie jasne (łazienka nie ma okna), a jednocześnie na tyle ładne, że wpasują się w moją wizję. Lampa nad umywalką i jeszcze jedna na przeciwko wejścia są firmy PHILIPS. Można je kupic tutaj: dwupunktowa i jednopunktowa. Nie było łatwo znaleźć odpowiednie lampy, jednak mimo się na nie zdecydowaliśmy.



Głęboka szafka to także produkt firmy RAVAK - w praktyce sprawdza się super i mieści same najpotrzebniejsze rzeczy, tak żeby nie stały na wierzchu. Jestem z niej bardzo zadowolona.

 Prysznic ma głęboki brodzik, z myślą o kąpieli dzieci. A z myślą o komforcie dla dorosłych super deszczownicę.
 Podłoga to gres szkliwiony beżowy BURIAL. Długo szukałam takiej, żeby była ładna i pasująca kolorystycznie do drzwi. Tutaj widać na większej powierzchni jak się prezentuje: KLIK.
A tutaj już wyjście z łazienki.
 Mamy podwieszany syfit i w nim jeszcze dodatkowe oświetlenie i szafki IKEA TAKIE na prawie całej długości ściany - dzięki temu wszystko jest pochowane, a dodatkowo lustra powiększają optycznie tak małą przestrzeń.
Łazienka mimo, że mała w pełni spełnia wszystkie funkcje, ponadto jak pewnie się zorientowaliście znalazło się w niej miejsce na pralkę a nawet kosz na bieliznę.

Mam nadzieję, że ten post będzie dla kogoś kto planuje remont łazienki inspiracją :)
Pozdrawiam,
Ewa

wtorek, 8 listopada 2016

Ozdoby na Boże Narodzenie - cz. 1

Temat ozdób na Boże Narodzenie u mnie przyćmił inne zaplanowane uszytki.W tym roku jednak stawiam na inne wzory, na szycie na maszycie, a nie na ręczne dzierganie filcowych ozdóbek - może będzie kilka, ale tylko dla moich dzieci. Powstał komplet takich oto uroczych serduszek:


Powstały chwosty do zasłon, które także pięknie udekorują świąteczny stół:

 

Powstała kolejna świąteczna  girlanda:






A do niej pasujące zawieszki/bombki na choinkę - mam w planie powysyłac je razem z życzeniami do znajomych, którzy mają dzieci, jak myślicie to dobry pomysł?


Reszta się szyje, albo jest jeszcze w planach. A u Was jakie uszytki obecnie na tapecie?
Pozdrawiam :)

czwartek, 3 listopada 2016

Świąteczna girlanda

Powoli, małymi kroczkami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Mam już w głowie kilka pomysłów na świąteczne ozdoby i dekoracje, powolutku krystalizuje się mój plan działania. Pewnie jak co roku powstaną zawieszki na choinkę, ale tym razem nie z filcu. Jednak w między czasie powstała już taka świąteczna girlanda:




Girlanda dostępna jest tutaj: KLIK. Zapraszam :)
Miłego dnia!

środa, 2 listopada 2016

Chmurkowa pościel Tymka

Tymek rośnie jak na drożdzach, ma już 3 i pół roku i jakoś w między czasie wyrósł ze swojej kołderki i tym samym pościeli. Nie wiele myśląc i przy pomocy Tymka wybraliśmy pasujące do siebie tkaniny i tak oto powstała nowa pościel Tymka. Oczywiście jest to 100% bawełna, pościel i poduszką są dwustronne i są zapinane na zamek.



Tymuś jest bardzo zadowolony, pewnie za jakiś czas będę musiała uszyć jeszcze jeden komplet na zamianę. Jak się Wam podoba?