Już się Święta Bożego Narodzenia w zasadzie kończą, ale mimo tego taki świąteczny czas, pachnąca choinka, wspomnienie wspólnego czasu i świętowania, kolędowania jeszcze długo zostaną z nami, oby tych chwil było znacznie więcej, ale nie tylko od święta - tego Wam życzę! Oby każdy z nas znalazł w tym czasie miejsce na osobistą refleksję, na chwilę zadumy nad cudem narodzin, który to tyle lat temu miał miejsce w Betlejem, a nie tylko skupił się nad zakupami, prezentami i przygotowaniami na przyjście gości, bo ten najważniejszy Gość nie miał praktycznie niczego...
Za mną pracowity i przyjemny czas poświęcony na przygotowanie ozdób choinkowych. W tym roku było ich rzeczywiście sporo. I jak to mówią 'szewc bez butów chodzi' to i w moim przypadku się sprawdza, bo miałam już tak mało czasu na przygotowanie ozdób dla siebie, że zwyczajnie sobie odpuściłam, muszę jednak to w przyszłym roku nadrobić.
A takie ozdoby powędrowały w świat:
I na specjalne zamówienie:
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Was :)
Wowww prawdziwy wysyp cudnych ozdób :)
OdpowiedzUsuńjakie kolorowe te ozdoby :-) piękne :-)
OdpowiedzUsuń