czwartek, 28 listopada 2013

Ozdoby,ozdoby...

Cały wolny czas obecnie poświęcam na szycie ozdób choinkowych, więc ten post będzie mocno monotematyczny. Mam huk roboty, chętnych jest wielu, ja za to czasu mam nie za dużo i wciąż pędzę, szyję w pośpiechu...nie lubię tak niestety i nie sprawia mi to tyle radości co delektowanie się szyciem w swoim tempie, ale jakoś chyba wytrwam i uszyję to co mam zamówione...
A na razie pochwialę się tym co już uszyłam:







Wracam zatem do szycia dalej i do nieskończonego obiadu i pozdrawiam wszystkich podpatryjących ;)